Niezła, bo kulturalna. Już za kilka dni przekonamy się jakim potencjałem kulturalnym dysponuje polska wieś. Wszystko za sprawą poważnego raportu dotyczącego kultury na wsi. Autorami dokumentu pt. „Stan i zróżnicowanie kultury wsi i małych miast w Polsce. Kanon i rozproszenie” są Izabella Bukraba-Rylska i Wojciech Burszta.
Od kilkunastu lat obserwujemy wybuch samorządności, dyskursu o „małych ojczyznach” i Polsce lokalnej. Paradoksalnie, wbrew tym zjawiskom po roku 1989 zaprzestano systematycznego gromadzenia i opracowywania danych na temat kultury. Przestały dostarczać informacje takie podmioty jak Instytut Kultury czy Centralny Ośrodek Metodyki Upowszechniania Kultury.
Nie da się rzeczowo i mądrze mówić o kulturze bez takich danych. Kultura staje się coraz ważniejszym elementem gospodarki. Musi zostać wpisana w odpowiednie ramy i definicje. Raport Bukraby-Rylskiej i Burszty wypełnia także inną potężną lukę. Jest ważnym głosem w debacie o stanie kultury i jej wpływu na świadomość lokalną. W świecie, gdy pojawiają się nowe określenia, typu dziedzictwo kulturowe, pamięć kulturowa daje odpowiedź, na ile te elementy sprzyjają budzeniu tożsamości lokalnej, podmiotowości danego środowiska i formowaniu społeczeństwa obywatelskiego.
Raport w najważniejszej swej części będzie dotyczyć diagnozy kondycji kultury, przede wszystkim poziomu finansowania, instytucji i uczestnictwa. Badania do raportu przeprowadzono latem i jesienią 2010 roku. Z niecierpliwością czekamy na wyniki.